HISTORIA PEWNEJ NIEWIERNOŚCI- DANKA BRAUN + malutki spoiler



Czy byłabyś w stanie wybaczyć zdradę swojej ukochanej osoby? Zanim powiesz nie, zastanów się dobrze, też zawsze mówiłam „No coś Ty nigdy". Ta książka jednak jest tak do bólu realna i piękna sama w sobie, że zaczęłam postrzegać pewne aspekty życia troszkę inaczej. Zapraszam na recenzję.

Robert Orłowski, wybitny, wzięty neurochirurg od zawsze jest obiektem westchnień wielu kobiet. Przystojny, inteligentny, a do tego bogaty – zdaje sobie sprawę z atutów, którymi dysponuje. Po ślubie z Renatą stara się być przykładnym mężem i ojcem. Rozdarty między Krakowem a kliniką w Bostonie, gdzie pracuje, potrafi znaleźć czas dla rodziny i zaangażować się w budowę wymarzonego domu. A jednak żona zauważa, że Robert nie poświęca jej już tak wiele uwagi, jak kiedyś. Podskórnie wyczuwa, że nie jest to kwestia przemęczenia, a za przedłużającymi się wyjazdami męża kryje się coś więcej, niż tylko praca. Zaniepokojona, pewnego dnia pakuje siebie i dzieci i wyrusza do Bostonu w poszukiwaniu prawdy o Robercie.

(…) Sypiasz z prostytutką?!
– Przysiągłem przed ołtarzem, że cię nie zdradzę. Numerek z dziewczyną, która bierze za to pieniądze, to nie zdrada. To był zwykły zabieg higieniczny. Potrzebuję seksu, a ty nie chciałaś się ze mną kochać.


Historia pewnej niewierności to druga część opowieści o losach rodziny Orłowskich. Pierwszą byłam zauroczona, do dziś mieści się w czołówce moich ulubionych lektur i sięgałam już po Nią niezliczoną ilość razy, nawet teraz świeżo po przeczytaniu tej pozycji czytelniczej wiem co będę robić wieczorem. Ta część podobała mi się nieco mniej; zaczynając od irytujących zachowań Renaty na samym początku, kończąc na okropnych zdradach i tajemnicach. Nie byłam zadowolona, bo uwielbiam tę parę i tylko wybaczyłam to wszystko autorce ze względu na szczęśliwe zakończenie.

Danka Braun (pseudonim) ma mentalnie dwadzieścia lat mniej niż wskazuje na to metryka, dwóch przystojnych synów i męża-wciąż tego samego. Uwielbia czytać, oglądać „Gotowe na wszystko”, rozwiązywać krzyżówki. Prasuje męskie koszule i oblicza podatki (prowadzi z mężem biuro rachunkowe). Pomiędzy codziennymi czynnościami znajduje czas na pisanie. Urodziła się w Olkuszu, lecz od lat mieszka w Krakowie. W ubiegłym wieku ukończyła Wydział Prawa i Administracji na UJ. Doświadczenie życiowe czerpała pracując w urzędzie skarbowym, Hucie im. Lenina, prowadziła sklepy, opalała klientki w solarium…

Robert mimo wszystko nadal jest moją największą słabością i choć nadal nie jest typem grzecznego chłopca to nie zamierzam się leczyć z tej platonicznej miłości. Bez wątpienia urzekła mnie relacja głównych bohaterów, pokazanie życia takim, jakie jest naprawdę. Miłość to największy dar, jaki możemy obdarzyć drugą osobę, ale także otrzymać od Niej w zamian. Danka Braun opisała idealnie jakie emocje targały główną bohaterką, jak i bohaterem. Bardzo podoba mi się system pisania z dwóch punków widzenia. Uwielbiam tę kobietę za Jej mocny i zdecydowany charakter, choć na początku miałam ochotę Nią potrząsnąć.

To historia niewątpliwie o miłości, ale także tęsknocie, zdradzie, uporaniu się z samym sobą i swoimi słabościami i kompleksami.

Zostaję fanką twórczości Danki Braun, ta historia była taka zwyczajna, naturalna, tak bardzo uwierzyłam w nią, że tkwię w niej całą sobą.

Gorąco polecam!


Komentarze

  1. Początek Twojej recenzji bardzo mnie przyciągnął do tej książki. Jednak później niezbyt zaciekawiły mnie losy Orłowskich.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mimo wszystko uważam, że zdrada jest niewybaczalna, nieważne z czego wynika.
    Pozdrawiam!

    napolceiwsercu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważałam. Polecam sięgnąć po książkę :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy pozostawiony po sobie ślad. Nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczy:)

Liczba wyświetleń

Obserwatorzy

Copyright © Books