14:57:00

Przeznaczenie Violet i Luke'a- Jessica Sorensen oraz o tym jak bardzo kocham tę autorkę za niesamowitą serię.



Życie Luke'a Price’a od zawsze zależało od porządku, kontroli i twardego stawiania czoła światu. Nic nieznaczące związki z kobietami były dla niego rozrywką-sposobem na wyciszenie chorych wspomnień z dzieciństwa. Luke rozpaczliwe pragnie zapomnieć o przeszłości, ale – nieważne, co zrobi-ona i tak będzie go prześladować.

Los nie sprzyjał Violet Hayes. Już jako dziecko została sama na świecie, bez żadnej rodziny. Towarzyszyły jej jedynie wspomnienia o niewyjaśnionym morderstwie rodziców. Dorastała w domach zastępczych, żyjąc pod opieką nieodpowiedzialnych przybranych rodziców, w otoczeniu narkotyków. Nikt o nią nie dbał, gdy próbowała zwalczyć bolesne wspomnienia o nocy, w której odebrano jej rodziców. Ale niepamięć przychodzi z trudem, kiedy nie można zamknąć za sobą niektórych drzwi, a ona nie mogła przestać śnić o tym, co przydarzyło się tamtego tragicznego dnia. Aby poradzić sobie z życiem, dystansuje się do wszystkich wokół i nigdy nie pozwala sobie na uczucia.

I nagle Violet spotyka Luke'a. Obydwoje natychmiast ścierają się, ale równocześnie coś ich ku sobie pcha. Chociaż z tym walczą, powoli otwierają się przed sobą i czują coś, czego jeszcze nigdy nie poznali. Odkrywają, jak bardzo są do siebie podobni. Czeka ich jednak zderzenie z jeszcze jedną trudną prawdą: nie da się uciec od przeszłości...

Jest to już 3 tom serii „The Coincidence” autorstwa Jessici Sorensen. Czytaliście historię Callie i Kaydena? Poznaliśmy tam Luke'a oraz Violet. Ta lektura nie jest usłana różami, nie znajdziecie w niej typowego romansidła. Jeżeli jesteście osobami wrażliwymi, potraficie wylać morze łez na wzruszających momentach to, przygotujcie sobie chusteczki. Wątkiem podobnym do pierwszych dwóch poprzednich tomów jest fakt, że życie głównych bohaterów nie było lekkie, przyjemne i ani trochę zabawne.

Rozdarta między obawą, że i tak kogoś zranię, a ciągłym bólem w środku, postanowiłam przestać cokolwiek czuć. Wyłączę to. Zamknę. Sama wzbudzę w sobie obojętność. Z początku było trudno, zwłaszcza nocą, kiedy mój mózg upierał się, by wszystko pamiętać.

W Przeznaczeniu Violet i Luke'a podoba mi się to, że poznajemy kąt myślenia zarówno głównej bohaterki, jak i bohatera. Kolejny raz stwierdzam, że to naprawdę dobry pomysł, gdyż wiemy dokładnie, z jakimi myślami zmaga się dana osoba.

Próbuję unikać jej ze wszystkich sił, nie patrzeć w jej stronę, inaczej pochłonie mnie to, cokolwiek mnie do niej przyciąga.


Jeśli tęsknicie za Callie i Kaydenem to muszę Was niestety rozczarować, gdyż wątek tej pary jest gdzieś daleko w tyle, mam wrażenie, że to były dosłownie 2 kartki w których ich imiona się przewinęły. Książka skrywa w sobie wiele bolesnych, ciężkich tematów, o których niechętnie się rozmawia na co dzień. Śmiem twierdzić, że ta część bardziej mi się nawet podobała od serii o Callie i Kaydenie a przecież już tamta należy do moich ulubionych. Jestem tylko wielce zdziwiona charakterem Luke'a Price, który w poprzednich częściach wydawał mi się grzecznym chłopcem a tu taka wielka odmiana. Sądzę, że to celowe działania autorki- lektura miała na celu nas zaskoczyć i tak właśnie na mnie podziałała.

Jedynymi momentami, w których naprawdę radzę sobie z chaosem w swoim życiu, są chwile, gdy jestem pijany, inaczej zaczynam panikować, szukając jakiegoś porządku.

Powieść, którą napisała Jessica Sorensen niewątpliwie wzrusza. Jak tak młodzi ludzie muszą zmagać się z naprawdę poważnymi problemami. Jak to wpływa na psychikę już od najmłodszych lat. Obecność drugiej osoby jest ważna w naszym życiu, powieściopisarka doskonale ujęła w tej pozycji czytelniczej. Uwielbiam  serię!

Wiem, że to, co robię, jest niebezpieczne, ale nie dbam o to. To i tak lepsze od żyletek. Igieł. Nieuleczalnej dziury w sercu.


7 komentarzy:

  1. Słyszałam o tej serii i mam planach przeczytanie wszystkich historii w niej zawartych :) Lubię takie lektury i myślę, że ta również przypadnie mi do gustu!
    Justyna z livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam jeszcze książek tej autorki, ale po takim poście nabieram ochoty. Kolejna zaległość do nadrobienia.

    Pozdrawiam.
    Kasia (Ebookowe recenzje)
    http://ebookowe-recenzje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Powieść o Callie i Kaydenie nie poruszyła mnie tak, jak inne tego typu książki, ale może dam autorce drugą szansę :)
    Obserwuję i zapraszam: kraina-ksiazek-stelli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Polubiłam historię Callie i Kaydena i szanuję autorkę za jej twórczość, choć w pewien sposób początek jej książek zawsze jest dla mnie nużący. Historia Luke'a i Violet czeka na mnie na półce i muszę się w końcu za nią wziąć, żeby się przekonać, czy mnie się spodoba tak samo jak tobie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W ogóle o czym jest ta książką? Czy to jest obyczajówka? Bo z recenzji nie mogłam wywnioskować :(

    Pozdrawiam
    mowmikate

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że tak mało Callie i Kaydena w tej części, ja zakończyłam właśnie na drugim tomie i bardzo bym chciała poczytać jeszcze o tych bohaterach.
    Pozdrawiam :)
    https://czytanie-i-inne-przygody.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony po sobie ślad. Nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczy:)

Copyright © Books , Blogger